Defender - przebudowy i remonty

W tym przypadku celem była budowa mocno charakterystycznego Defendera. Auto miało nawiązywać do klimatów rodem z mariny w Cannes.

Jego finalny kształt zaprojektował miłośnik Defenderów, artysta z Gdańska, Tomasz Krupiński.

Do budowy posłużyła zdrowa baza w nienagannym stanie technicznym.

Od strony mechanicznej auto przeszło gruntowny serwis, otrzymało nowe zawieszenie, hamulce.

Zamontowaliśmy oświetlenie LED-owe, powiększony intercooler, zmienilismy mapy paliwa, przez co dostało więcej prądu.

Podwozie zostało gruntowanie zabezpieczone przed korozją.

Nadwozie ma nowy kolor i kilkanaście dodatków w ocynku.

Zamknięcie paki z drewna lakierowanego na wysoki połysk, ocynkowany wieszak koła i belka tylna malowana w kolorze nadwozia wyglądają wyjątkowo.

Wnętrze to najwyższej jakości skóra, podsufitka z alcantary, drewno na podłodze, lakierowany centralny panel, jasna grubo tkana wykładzina. Odlot.

Finalnie auto zaskakuje. Jednak trzeba mu poświęcić dłuższą chwilę aby wychwycić kilka smaczków i zrozumieć jak dalece inny to Defender od tych znanych nam, wysokich lotów projektów światowych firm tuningowych.

Większość prac przy tym aucie to była solidna, ręczna robota wielu fachowców.

Ostateczny efekt pokazuje odwagę i potencjał projektanta. Dobra robota!

Zdjęcia gotowego auta - Hania Krupińska.