Defender - przebudowy i remonty

Zielona 110-tka dojechała do nas z pomocą, w stanie technicznym bardzo słabym.

Przebieg dobrze ponad 300 000 km.

Na pierwszy rzut oka brakowało mu mocy, miał urwany wydech, mnóstwo wycieków i wszechobecną korozję.

Kilka lat temu ktoś wymienił belkę ramy ale zapomniał ją zabezpieczyć.

Właściciel zdecydował się odbudować auto i dać mu drugie życie, wraz ze zmianą koloru.

Defender przeszedł kompleksową naprawę silnika i wszystkich podzespołów mechanicznych.

Podwozie zostało wypiaskowane i zabezpieczone farbą epoksydową oraz Tectylem.

Naprawa nadwozia polegała na wymianie wszystkich drzwi, blacharskich pracach przy skorodowanych słupkach oraz tylnej części pojazdu.

Zgodnie z życzeniem klienta auto zostało przemalowane na czarno, do tego doszły czarne dodatki w postaci ryfli, felg i kilku drobiazgów.

Teraz pozostaje już tylko zająć się wnętrzem.

Poczciwa trzysetka wygląda teraz mocno, znowu jeździ, a przed nią kolejne lata w podróży.